Bears UG Trefl Sopot nie sprostał wymagającemu rywalowi z Łodzi, który od początku narzucił swoje tempo i skutecznie kontrolował przebieg spotkania.
Ostatni mecz przed przerwą reprezentacyjną nie ułożył się po naszej myśli. Drużyna z Łodzi od początku narzuciła twarde warunki gry i dzięki skutecznej ofensywie szybko zbudowała przewagę, której nie oddała do końca spotkania. Mimo prób odrabiania strat w kolejnych kwartach, ostatecznie musieliśmy uznać wyższość rywali.
Zawodnicy Bears UG Trefl Sopot nie poddawali się i do ostatnich minut walczyli o korzystniejszy wynik. Szczególne wyróżnienie należy się Mateuszowi Samcowi, który rozegrał swoje najlepsze punktowo spotkanie w sezonie, zdobywając 17 punktów i prezentując się bardzo efektownie.
„Drużyna z Łodzi zagrała bardzo dobry mecz, szczególnie w ofensywie. Weszliśmy w mecz nieco ospale, od początku brakowało energii. Cały mecz jednak próbowaliśmy zbliżać się do zespołu ŁKS-u na kilka oczek. Nie poddajemy się i walczymy o kolejne cenne zwycięstwa!” – podsumował mecz Mateusz Samiec.
Mamy czas, aby wyciągnąć wnioski i poprawić elementy gry, które dziś nie zadziałały. Już 30 listopada zmierzymy się z Decka Pelplin – liczymy, że ciężka praca na treningach przyniesie efekty, a drużyna zaprezentuje się z jeszcze lepszej strony.
Punktacja zawodników:
M. Samiec 17, B. Didier-Urbaniak 17, W. Czerlonko 15, F. Chac 10, J. Parzeński 8, K. Ponitka 6, K. Ambroziak 4, M. Jęch 4, A. Jęch 4, S. Kiejzik 2.