Niestety, mimo pełnego zaangażowania naszej drużyny, musieliśmy uznać wyższość zespołu z Rzeszowa, który pokonał nas 82-92. Rywal okazał się mocniejszy, ale nie składamy broni – wyciągamy wnioski i walczymy dalej!
Mecz rozpoczął się od mocnego startu drużyny Opteam Energia Polska Resovia Rzeszów, co zauważył Benjamin Didier-Urbaniak, nasz najskuteczniejszy zawodnik, który zdobył 24 punkty: „Niestety, nie udało się dziś wygrać. Myślę, że wynika to z tego, że pozwoliliśmy zespołowi z Rzeszowa otworzyć się na początku meczu…”.
Choć wynik był niekorzystny, to pozytywnym aspektem meczu było to, że nasz zespół kilka razy zdołał zmniejszyć przewagę rywali, zbliżając się do nich na kilka punktów. Niestety, za każdym razem drużyna z Rzeszowa skutecznie odpowiadała na naszą pogoń i utrzymywała bezpieczny dystans.
Ostatecznie, mimo wysiłków naszych zawodników, wynik pozostał po stronie gości. Warto jednak docenić wkład Wojciecha Czerlonko, który dorzucił 17 punktów oraz 6 asyst, a także Jakuba Parzeńskiego, który zebrał aż 14 piłek i zdobył 9 punktów.
Przed nami kolejne wyzwania, a najbliższe już 20 października o godzinie 15:00, kiedy to zmierzymy się z Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz. Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców na to spotkanie i dziękujemy za wsparcie!
Punkty: B. Didier-Urbaniak 24, W. Czerlonko 17 (6 asyst), I. Wadowski 10 (6 asyst), J. Parzeński 9 (14 zbiórek), M. Samiec 7, A. Jęch 7, S. Ozdowski 4, F. Łącz 2, K. Ambroziak 2.